wtorek, 30 kwietnia 2013

;D

Witam państwa, dzisiaj wtorek, 30 kwitnia, a ja zawitałam do was z newsami c;.
A owe newsy są takie, że np. moja babka od chemii (od korków) odebrała łaskawie telefon po dłuugim czasie i w najbliższy weekend idę na lekcję - co oznacza, że pomoże mi zaliczyć semestr ^_^ ( bo bylam przez I semestr w USA - to tak na marginesie, zeby nie wyszlo, że jestem jakąś złą uczennica :D), kolejny jest taki, że wczoraj odbyłyśmy z Niko 40 minutowy jogging i jest tak jak powinno byc, czyli obolałe miesnie, szczegolnie nog, przewietrzone płuca, no i przede wszystkim niesamowita SATYSFAKCJA. Dieta idzie całkiem dobrze. Moje dzisiejsze śniadanie to: trochę jagód z jogurtem naturalnym i małą ilością cukru, kawa inka z błonnikiem, kromka chleba razowego z twarożkiem almette z ziołami i pokrojona w paseczki papryka- do pochrupania ^_^ 

          





                   














niedziela, 28 kwietnia 2013

*w* no..co ? Każdemu się zdarza nie ? :3

Cześć moje buraczki kochane! :D 
No więc, jak już Niko wspomniała odpalamy po raz kolejny..
Tym razem musi się udać!!! >.< Zrobiłam dziś ćwiczenia Mel B: rozgrzewka,pupa,abs. Umówiłam się z Niko,że jutro o 5 rano zameldujemy się na fb, że wstałyśmy i jesteśmy zwarte i gotowe do porannego joggingu! XD Teraz brzmi śmiesznie, ale rano to będzie prawdziwa masakra haha xD. Na kolację zjadłam truskawki z niewielką ilością cukru i jogurtem naturalnym. A teraz zabieram się do nauki. Proszę trzymajcie kciuki, bo jutro zaliczam :\.. No nic paaa! ^^ 
                   ~Alexis 

sobota, 27 kwietnia 2013

Witajcie wszyscy !

Tu Niko. Chciałabym na początek przeprosić, szczególnie Alexis, ze mnie tak długo nie było. Obiecuje, ze będę częściej wstawiać notki :). W każdym bądź razie piszę do was dziś bo muszę się do czegoś przyznać. Wczoraj się poddałam, miałam doła nad dołami i wszystko poszło się jebać. Tyle pracy włożonej przeze mnie, już nawet waga powolutku zaczeła ruszać i czułam się tak dobrze wiedząc ze ćwiczę, mniej jem itd, to głupio zabrzmi ale byłam z siebie nawet dumna xD a teraz ? Masakra...i normalnie jak znam siebie to pewnie skończyła bym całkowicie z dieta, albo przynajmniej zrobiła sobie z ,,miesięczna przerwę" -.-''. Zawsze taka byłam, gdy tylko jedna rzec poszła nie tak, poddawałam się na całej linii, nie robiłam zupełnie nic aby temu zaradzić. Jednak ostatnio czegoś się nauczyłam, kiedy spadniesz, może nawet niżej niż sam dol, nikt ci nie stawia jakiejś specjalnej bramy byś nie mogla się wybić na gore. To prawda ze jest cieżko, bo w końcu z samego dołu na sama gore daleka droga nie ?
Ale ! Nie można sie poddawać ! Chociaż sama robiłam to miliony razy, teraz się trochę zmieniło. Nigdy nie lubiłam sportu, zawsze wolałam zjeść więcej niż powinnam, kocham słodycze i potrafię przez cały dzień tylko siedzieć na komputerze. Znam swoje błędy i siebie, wiem jak mogę to naprawić. Wczoraj stwierdziłam, ze grubas zawsze pozostanie grubasem,  gorzej się mylić nie mogłam !! Udowodnię samej sobie ze się mylę, schudnę !
Alexis : te słowa są także skierowane do ciebie, wiem ze i u Cb było ostatnio źle. To co tu napisałam, może brzmi nieco nielogicznie ale jest prosto z serca. Nie lubię się rozpisywać, nigdy mi to nie wychodziło, pewnie dlatego nie prowadzę już pamiętnika, KC. Mam nadzieje, ze dołączysz do mnie jak najszybciej i spalimy razem nasz mały ( ta jasne XD ) tłuszczyk :* bez Cb odchudzanie to nie to samo <3 Nie mogę się doczekać nawet TPWK i chodzenia w krótkich spodenkach.


http://www.youtube.com/watch?v=NEbu64Ej270


                                                                                                                                          Niko

wtorek, 16 kwietnia 2013

Znowu..

Hej,
przyznaję się bez bicia- zjadłam dziś kawałek sernika, ale i tak się nie poddam! >.<
Muszę zacząć ćwiczyć, i przysięgam przed wami, że zrobię to dzisiaj, choćby późno w nocy (bo nauka :c ), ale zrobię!!!! Mam nadzieję, że u was ok... bye
                                                   ~Alexis

sobota, 13 kwietnia 2013

Sobota...

Hej,
Kuurcze, normalni ludzie w weekend wychodzą gdzieś ze znajomymi, lub leniuchują cały dzień. No ale, żeby się uczyć?! :/ No cóż.....WOS w pon.. trzymajcie kciuki robaczki! :x
       
                                                                                  ~Alexis

#Wos, zielona herba no i Mumford and Sons... obviously



czwartek, 11 kwietnia 2013

Nie poddajemy się ;-)

Hej,
Zaraz muszę lecieć do szkoły. Chciałabym tylko powiedzieć wam, że obie z Niko trzymamy się dzielnie. Działamy nawet z podwójną siłą.- O to kolejny w niosek w dziedzinie odchudzania, jeśli Ci nie pójdzie, to nie poddawaj się mimo to, wtedy siła z jaką będziesz dążyć do wymarzonego celu będzie większa! :-) Podstawowa zasada: NIE WAŻ SIĘ -.- - to głupota, którą popełnia wiele odchudzających się dziewczyn. To może tylko sprawić, że się zniechęcisz. Uwierz mi, nawet jeśli to zabrzmi niedorzecznie - Waga nijak się ma do spalonego tłuszczu :). Po prostu WALCZ! Pokonuj własne bariery. Traktuj ten czas jak terapię sprawdzającą Twoją siłę umysłu, silnej woli. Nie pozwól by to co już osiągnęłaś poszło na marne, bo STAĆ CIE na wiele więcej. :)- Mówię to ja, która myślała, że jest ostatnią osobą, której mogłoby się udać. Tak więc, Don't Give Up. NEVER!. No i macie taką pozytywną nutę ;) Papa

                          ~Alexis 

środa, 10 kwietnia 2013

Człowiek uczy się na błędach.

Hej wszystkim, mam do ogłoszenia komunikat. 
Na wstępie powiem, że w życiu KAŻDEGO człowieka normalnym jest, że porażki się zdarzają. Wczoraj, dnia:9.04 - odstąpiłam od diety. TAK, skusiłam się na loda. Wiem, że Niko też nie powodzi się najlepiej. Właściwie tego posta poświęcam własnie jej. Chce udowodnić jej, że każdemu może się zdarzyć. Ale Nie należy się poddawać! To najważniejsze. Jak w bardzo znanej reklamie..  ... I życie toczy się dalej.. Więc kochane, mamy pierwszy wniosek w dziedzinie odchudzania- Należy zaakceptować możliwość BŁĘDÓW, a nie porażki. Bo porażka jest właśnie wtedy kiedy przestaniecie walczyc. Więc Niko... Keep going!!! <3 Pozdr
                                             ~ Alexis 

niedziela, 7 kwietnia 2013

Coś Motywującego :)

Woda + Cytryna + Ogórek = Energia + Zdrowie + Uroda







Narazie wszystko idzie w dobrym kierunku, trzymam sie diety a od nast tygodnia bede cwiczyc, wreszcie :D , nie moge sie doczekac efektow :))

                                                                                                                             Niko

sobota, 6 kwietnia 2013

Kolacja Alexis! xD

A macie jeszcze moją kolacje tak w ramach przeprosin haha ! XD & dedykuję wam nutę ;) 

Przepis? 
Banany lub inne owoce
Dowolny jogurt (ja wybralam serek waniliowy :3)
Dowolny rodzaj musli
rodzynki

Jak zrobic?
Zmiksuj wszystko jak leci
lub (tak jak ja) ułóż wszystko ładnie warstwami. CAŁA FILOZOFIA :D
    SMACZNEGO! 

~Alexis

Teraz kolej na Alexis

Hej! 
Wiem, miałam dodać swoje zdjęcia, pomiary itp. Ale nie mam czasu tego zrobić. Nawet teraz cudem udało mi się wpaść aby powiedzieć kilka rzeczy. Ale dodam je tak szybko jak to tylko możliwe. Na tę chwilę mogę powiedzieć, że po kilku dni diety oczyszczającej (tj. lekka dieta głównie złożona z sucharów, warzyw,owoców) zaczęłam stosować dietę "własną". Czyli jest to dieta, którą stosuję według swojego uznania. Tak naprawdę do tej oczyszczającej dodałam kilka składników( jogurty, musli,soki,WODA!, 1 kromka chleba razowego na dzień, ryż,twaróg, jajka, no i oczywiście zielona herbata <3). Co do ćwiczeń muszę przyznać, że jeszcze żadnych nie robiłam, ale obie z Niko zamierzamy podjąć się hardcorowym treningom naszej kochanej Ewy Chodakowskiej ( przykładowe linki na dole). Nie wiem czy uda mi się podołać takiej harówce, ale to się okaże. 

PS: Niko jest chora :c, mam nadzieje, że już czuje się lepiej i niedługo zawita do nas jakimś nowym postem  <3 ^_^

~Alexis




http://ewachodakowska.pl/ - strona Ewy ;)

Trzymajcie się chudzielce i grubaski!!! :* PEACE !

wtorek, 2 kwietnia 2013

Wita was Niko :D !

Moje Wymiary : 

Piersi : 84 cm
Talia : 68 cm
Biodra : 94 cm
Uda : 56 cm
Łydka : 35 cm
Waga : 55 kg
Wzrost : 1.60 m
BMI : 21,5



Moim glownym celem jest schudnac z ud ( conamniej z 6 cm ). To one zawsze wprawiaja mnie w depresje. Oczywiscie przydaloby sie rowniez zeby waga ( z 5 kg ) i pare cm w biodrach oraz talii tez spadlo. Dlatego chce walczyc XD chce wreszcie wyjsc z domu w krotkich spodenkach i wygladac dobrze. Chce sie sobie podobac. Probowalam kiedys juz wiele roznych diet i kazda konczylam po ok tygodniu atakiem na lodowke. Ale teraz jest inaczej, mam plan, cel i przedewszystkim wsparcie w mojej najlepszej przyjaciolce Alexis. Wierze, ze tym razem mi sie uda osiagnac wymarzony cel, nie ja to WIEM !!!

                                                                                                                        Niko 
 

PIERWSZY POST! *__*

No! To nasz pierwszy post! :D Ale jestem podekscytowana. Na początek powiem, że razem z ~Niko jesteśmy na kilkudniowej diecie oczyszczającej, składającej się głównie z warzyw, owoców + woda, zielona/czerwona herbata (lub jakakolwiek  ziolowa). 
Jeszcze dzisiaj postaramy się napisać wam naszą aktualną "sytuację" tj. pomiary, waga itp.  oraz nasz wymarzony cel.. i najwazniejsze.. PLAN DZIAŁANIA ^_____^ Ale będzie fajnie, a tu macie moją kochaną piosenkę. (nie wiem czy wam się  spodoba, bo troche "inny" klimat :D). Paa! ~Alexis